W czasie tej sesji zagrało dosłownie wszystko!
Miałem przyjemność fotografować młodego przyjaznego psa, który do tego jest bardzo zżyty z dzieciakami, wśród których dorasta. To tylko ułatwiło pozowanie do zdjęć. Dobrze wybrałem też miejsce i porę dnia - cudownie nam zagrało słoneczko na końcu sesji. Zdjęcia robiły się po prostu same! A każde kolejne było piękniejsze! Zresztą zobaczcie sami!



















