Tak jak pisałem w którymś z poprzednich wpisów, lato przychodzi po wiośnie bardzo szybko. I takie właśnie - letnie - warunki mieliśmy na tym spacerze. Niedzielny wieczór oraz dużo słońca, a co za tym było gorąco i pieski raczej szukały cienia. Niesamowitym pozytywem natomiast była wysoka trawa, która wystrzeliła na łące, po której zazwyczaj spacerujemy. Zdjęcia wyszły super! Zobaczcie sami!



















