Cudowną sprawą jest fotografowanie psów jako szczeniąt, a po jakimś czasie robienie im zdjęć, kiedy są już dorosłymi psami. To tylko półtora roku, a różnica jest ogromna!
Tak właśnie było w przypadku Leo. Nasza pierwsza sesja odbyła się w listopadzie 2020 roku, kiedy miał kilka miesięcy. I choć widywaliśmy się często, to jakoś nie było okazji, żeby powtórzyć sesję.
Udało się to zrobić całkiem niedawno i Leo odwiedził moje domowe studio! Poniżej możecie zobaczyć efekty naszej - dorosłej już - sesji. Zapraszam!
Zapraszam też do poprzedniej galerii poświęconej Leo




